JADŁOSPIS
HOME
SIEĆ ŚMIECHu
TIDA TIDA
DOWCIPY
NAGROBEK
NASZE GIERce FLASHOWE
GANJA SWEEPER
TETRIS
KIKUGI
MEDIA
FLASHKI
TEXTy
TWÓJ KOMP W NOCY
EWOLUCJA MÓZGU
ZATRUDNIMY
PIES SIĘ ZESRAŁ
TEKSTY
KUBUŚ PUCHATEK
MUMINKI
JAJA W ZESZYTACH
POEZJA
PAMIĘTNIKI
PYTANIA
GRAFFa
GALERIA ŚMIECHU
UNTITLED-COMICS
REAL LIFE PL
DEFORMATOR TWARZ
KARYKATURY
KROWY W ASCII
PIERDY
KSIĘGA GOŚCI
ZAMÓW MAILa
POWIADOM ZNAJOMEGO
o SMIECH.NET
AUTORzy
WSPÓŁPRACA
Kalkulatory online


SMIECH.NET
tworzy ekipa z
3RedAnts Studio



Inne nasze strony:
mms
calculla.pl
calculla.com
tooschee
 DOWCIAPY
OSTATNIE
NAJNOWSZE 100
STARSZE 100
JESZCZE STARSZE 100
OCENIONE
NAJLEPSZE 100
MNIEJ LEPSZE 100
KATEGORIE
RÓŻNE
O BABIE
O BACY
O BLONDYNKACH
O CYRKU
O HRABIACH
O JASIU
O JASKINIOWCACH
O KSIĘDZACH
O LEKARZACH
O MAŁYSZU
O MYŚLIWYCH
O PIJAKACH
O POLICJANTACH
O STRAŻAKACH
O STUDENTACH
O WĄCHOCKU
O ZWIERZAKACH
NARODOWE
ZAGADKI
Hrabia został ambasadorem Polski w Londynie. Dwa lata później baronowa pyta go:
- Czy dużo trudności sprawia panu hrabiemu język angielski?
- Mnie - nie. Anglikom - tak.

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10237



Hrabina do spotkanego na ulicy żebraka:
- Biedny człowieku, masz tu pół funta. Mój Boże, to musi być straszne być bezdomnym nędzarzem! Ale chyba jeszcze gorzej być ślepcem!
- Ma pani rację. Kiedy byłem ślepcem, ludzie zawsze rzucali mi fałszywe monety.

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10236



Hrabia ma jechać na wojnę.
- Janie, masz tu klucz do pasa cnoty hrabiny. Pilnuj klucza i hrabiny!
- Dobrze hrabio.
Hrabia pojechał. Po dziesięciu minutach dogania go Jan:
- Hrabio, nie pasuje!

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10235



Leży hrabia z hrabiną w łóżku. Nagle dzwoni na Jana:
- Janie, podaj mi prezerwatywę!
Jan przynosi prezerwatywę na złotej tacy i podaje hrabiemu. Ten:
- Nie te, durrrniu! Tę z herbem!

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10234



- Janie... czy cytryna ma nóżki?
- Nie, Panie...
- O cholera, znowu wycisnąłem kanarka do herbaty...

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10233



Hrabia, słynny gawędziarz opowiada wśród grona przyjaciół jedną ze swoich licznych przygód.
- Sarna, którą upolowałem była wielka i ciężka, wokół nikogo nie było, więc musiałem sam sobie z nią poradzić. Zarzuciłem jedną nogę sarny na lewe ramię, druga na prawe...
W tym momencie hrabia został odwołany przez służącego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skończyłem?
- Jedna noga na prawe ramię, druga noga na lewe ramię... - podpowiada chór przyjaciół.
- A, już wiem - przypomina sobie hrabia - ach te Rosjanki, cóż to były za kobiety!!!

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10232



- Janie!
- Tak, Panie?
- Kto wysiusiał na śniegu: Wesołego Alleluja Panu Hrabiemu?
- Ja, Panie.
- Przecież nie umiesz pisać!
- Ale Pani Hrabina mnie prowadziła...

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10231



Rankiem, po hucznej zabawie:
- Janie!
- Tak?
- Czy u mnie w samochodzie drzwi otwierają się do góry?
- Nie...
- Cholera, znów przywieźli mnie w bagażniku...

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10230



Przyjechała Hrabina, no i Hrabia postanowił zrobić małe BARA-BARA.
Przygotował kolację, zrobił nastrój i dzięki udanym zagrywkom taktycznym wylądowali w łóżku. Jan stanął za kandelabrem, a Hrabia pracuje. Pracuje, pracuje, ale Hrabina kręci nosem, że robi to nie tak jak trzeba. Rozeźlił się Hrabia i kombinuje inaczej. Ale Hrabinie to też nie w smak. W końcu Hrabia się wściekł. Wstaje i bierze kandelabr od Jana i każe Janowi zadowolić Hrabinę. Jan wskakuje i już po chwili Hrabina jęczy z rozkoszy. Na co Hrabia:
- Widzisz, durniu, jak trzeba trzymać kandelabr?! Widzisz?!

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10229



Hrabia wraca wcześniej z polowania. Jan staje na drodze do sypialni:
- Panie hrabio, nie wolno! Pani hrabina przyjmuje kochanka.
- Szabli!!!
Porwał szablę ze ściany i wbiegł do sypialni. Słychać okrzyk. Po chwili hrabia się wychyla:
- Janie, dla pana wacik, a dla pani korkociąg.

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10228



Hrabia:
- Janie, czy u nas w ubikacji są dwa sznurki, czy jeden?
- Jeden.
- W takim razie znowu załatwiłem się pod zegarem.

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10227



Wchodzi hrabia do pokoju. Patrzy, a tam wielka kupa. Woła:
- Janie!
- Ja też nie!

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10226



- Janie! Wytrzyj kurze!
- Tak jest, jaśnie panie. Której?

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10225



Hrabia po dłuższym pobycie za granica wraca do swoich posiadłości. Na dworcu czeka na niego zaprzęg koni i wierny sługa Jan.
- No i cóż tam zdarzyło się nowego we dworze podczas mojej nieobecności, Janie?
- Nic nowego, Jaśnie Panie... No może tylko to, że Azorek zdechł.
- Azorek?! Mój ulubiony pies? Jak to się stało?
- Ano nażarł się końskiej padliny, to i zdechł.
- A skąd we dworze końska padlina?
- Konie się poparzyły, to zdechły.
- Jak to konie się poparzyły???... Od czego?
- Od ognia, Panie, jak się stajnia paliła.
- A kto podpalił stajnię?
- Nikt, od płonącego dworu się zajęła.
- Na miłość boska, to i dwór spłonął? Jakim sposobem?
- Ano po prostu. Świeczka przy trumnie teścia Pana hrabiego się przewróciła i firany się zajęły.
- Och! A czemu mój teść umarł?
- Bo Jaśnie Pani uciekła z tym oficerem, co się z nim od trzech lat spotykała.
- Spotykała się od trzech lat?! To przecież nic nowego!
- Właśnie mówiłem, Jaśnie Panie, że nie zdarzyło się nic nowego.

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10224



- Janie, w nocy miałem przypadkowy wytrysk nasienia!
- Już zmieniam prześcieradło...
- Baldachim, idioto!!!

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10223



Hrabia czyta gazetę.
- Janie, czy tramwaje jeżdżą po dachach?
- No nie, panie hrabio, tramwaje jeżdżą po szynach na ziemi.
- No to dlaczego tutaj napisali, że tramwaj zabił kominiarza?

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10222



- Janie, drzwi do windy otwiera się w prawo czy w lewo?
- W prawo, panie hrabio.
- O cholera, znowu zjechałem na dół zsypem.

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10221



Tym razem inny, młody, przystojny hrabia tańczy na balu. Wszystkie arystokratki niemal mdleją na jego widok, każda chciałaby choć raz z nim zatańczyć. Tańczą więc i tańczą, a hrabia cały czas milczy. W końcu jedna tancerka pyta się hrabiego:
- Czemu hrabia taki milczący?
A on na to:
- Chuj, ale fajnie tańczę! :))

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10220



Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkę wypili strzemiennego. Widzą jelenia. Hrabia wypalił i nie trafił. No to wypili jeszcze raz. Znów widzą jelenia. Hrabia znów wypalił i nie trafił. Znowu wypili. Jada dalej i widzą jelenia.
- Hrabio, może teraz ja spróbuję?
- Dobrze Janie.
Jan strzelił i jeleń padł.
- Jak to zrobiłeś?
- Trzeba celować w środek stada...

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10219



Hrabia do Jana:
- Janie, idź podlej kwiaty w ogrodzie.
- Ale przecież pada deszcz.
- To weź parasol.

oceń: 0 · 1 · 2 · 3 · 4 · 5 · 6 · 7 · 8 · 9 · 10218







o nas | współpraca | kontakt | Kemu Studio

Copyright © 2000 - 2008 by Kemu Studio



Twńj IP:18.220.59.69